Hey, przepraszam, was bardzo za brak aktualnosci i oznak życia na blogu, jednak nie mogłam wejść bo miałam a w zasadzie to mam lagi internet, i teraz także czekałam 20minut żeby załadował się ten post:D Więc post o Alakindze, napisałam jej jeszcze dzisiaj rano, dwie godziny temu, no i niedawno odpisała, ale nie była jednak taka miła...
Nie odzywa się fantastycznie do innych...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz